"Wszystko na rozkaz"

Równy oddech jak ten marsz
żyje się tylko raz,
spisane prawa Boskie ten dekalog
trudno dziś nawiązać dialog.
Codziennie umiera ktoś by urodził się ktoś
ktoś nie śpi by spać mógł ktoś ,
słyszymy wciąż rozkazujący ton
rób tak i tak aż po zgon.
 Płać podatki bo system nakazuje
nie wkurwiaj się nawet gdy ktoś Cię denerwuje,
wciąż przytakuj i nie pyskuj
i tak dostaniesz po pysku.
Rób jak inni nakazują
w sumie i tak Cię oplują,
dziś tak po prostu jest
nie licz na życzliwy gest.
Życie to bitwy pole
teraz by żyć nastała Twa kolej,
poznać wszystko i poczuć
śmiech i łzy napływające do oczu.
Na rozkaz śmiej się i płacz
potem zero dla innych znacz,
wszystko na rozkaz
ludzkie gesty są na pokaz.
Powiesz że to głupie pierdolenie
a poznałeś co to cierpienie?
ludzie szybko oceniają upodobania swe zmieniają
potem przyjaznie i związki wiecznie nie trwają.
Uczuciami jak zabawkami się bawią
kogoś za nic potem mają,
ile razy to słyszałeś
że do niczego się nie nadajesz.
Bo żle rozkaz wykonałeś
i skreślony znów zostałeś,
dziś trudno sobą być
bo mamy jak inni żyć.
Z sercami z kamienia
najlepiej bez sumienia,
zapatrzeni na kase
na żądze serca łase.
Na rozkaz wez oddech
na rozkaz potem wydech,
wszystkich i tak nie zadowolisz
ten świat całkiem się spierdolił,
jestem dziś jutro kto wie
życie zbyt kruche jest.
Na rozkaz śmiej się i płacz
potem zero dla innych znacz,
wszystko na rozkaz
ludzkie gesty są na pokaz.
Kolejny tekst który napisało życie
zgodnie z serca biciem,
raz na dnie raz na szczycie
tak po prostu to życie .
Life is brutal jak to mówią
czasem w słowach się gubią,
często kpią z życia czyjegoś
bo tak naprawdę nie mają własnego,
na rozkaz bądzmy tylko sobą
zostawmy innych żyjmy sobą.