Tyle zmartwień ile ludzi
życie nie pozwala się nudzic,
każdy chcę miec chwilkę
jeszcze spogląda jakoś wilkiem.
To ktoś z dachu zleci
bo miał życiowy sprzeciw,
codziennośc ciągle karmi nas
pora powiedziec jej pas.
Złodzieje pragną nawet Twej duszy
Ty czekasz by jakoś ruszyc,
dużo myśli w Twej głowie
każdy myśli tu o sobie,
tu nie przejmą się Twą krzywdą.
Życie często Cie zaskakuje
życie często Cie szokuje,
zawsze coś każdego dnia
czas dużo sił nam da.
Zdrada nikogo nie dziwi
dobrem większośc się krzywi,
bo nie wypada byc innym
na górze usłyszysz winny.
Mnie nic już nie zaskoczy
chyba że prawda powiedziana w oczy,
nie zdziwi kolejna przyjazn udawana
nie szokuje kolejna w sercu rana.
Ja wyjdę by wykrzyczec
to co oczami serca widzę,
strajk przeciwko temu zakłamaniu
strajk przeciwko złemu zamieszaniu.
Nikogo już nie szokują niekochane dziec
zawsze powiesz jakoś leci,
ja pierdole mam nadzieje
że poprawi się nim się zestarzeje.
Życie często Cie zaskakuje
życie często Cie szokuje,
zawsze coś każdego dnia
czas dużo sił nam da.
Podobno wszystko ma sens
lecz nie udawana miłośc i udawany seks,
nauczeni życ w tym co nienormalne
dla korzyści łamiemy prawa moralne.
Zawsze jest jakieś ale
poddajemy się nie idziemy dalej,
całe życie tylko oceniamy
marzenia innych burzymy wyśmiewamy.
Książkę można by napisac
jak potrafimy się nabijac,
ktoś twierdzi że jest specem
uciekaj od niego lepiej.
Zawsze coś zawsze ktoś
w głębi serca Twój głos,
parę słów napisanych sercem
może wpadną w inne serce.
Nie mów że nic nie zaskakuje
jeszcze ktoś Cie sercem obdaruje,
wszystko może się zdarzyc
pamiętaj ta myśl nie parzy,
potem na więcej się odważysz.
Pięknie
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
OdpowiedzUsuń