Jakaś noc światła rażą i drwią
prawa świata są spisane krwią,
ludzie są jacy są
raz płaczą raz drwią.
Wojna piękni kontra brzydale
nikt nie jest ideałem ,
wsłuchany w rytmiczną ciszę
do ludzkich serc piszę.
Kto usłyszy to dla niego
nie ma w tym nic złego,
dawac innym coś od siebie
by było jakoś lepiej.
Człowiek żyje tu raz
tu wszystko na czas,
ja Ci mówię pas
zwolnij trochę ten czas.
Sam na sam to ja
tyle chcę Tobie dac,
Ty patrzysz i myślisz
jak zakonczy się ten wyścig.
Pełno pomysłów się tli
tyle chęci i sił,
świat toczy swoje gry
ja nie muszę taki byc.
Chcę w świecie normalności
prawdy i prawdziwej miłości,
mam potąd tych wybieranek
typu to brzydkie to ładne.
I tak nie jestem Brad Pitt
czy za to ma byc mi wstyd?
Przecież jestem to się liczy
na aktora nie chcę cwiczyc.
Gdzie te ludzkie wartości
co prowadzą do miłości?
Gdzie jest ten postęp?
spójrz na świat trzezwym okiem.
Sam na sam to ja
tyle chcę Tobie dac,
Ty patrzysz i myślisz
jak zakończy się ten wyścig.
Pełno jest zawsze wątpliwości
jesteśmy zbyt surowi i prości,
wymagania od A do Zet
potem życie przelatuje wnet.
Nie mam urody księcia
nie lubię siebie na zdjęciach,
mam w sobie jakąś siłę
mam nadzieje no i tyle.
Sam na sam umiem przyznac
że w sercu niejedna blizna,
sam na sam z zeszytem
z tym co w nim wyrytę.
Poezja?Nie wiem byc może
moja rzecz co tworze ,
temat rzucam za tematem
zapisaną mam niejedną kartę.
Smak życia ta pasja
to często do mnie wraca,
obrazy życia maluje słowami
między życiem a nutami,
między ciszą a hałasami.
będę się śmiała z moich łez, gdy pokocham kiedyś też... póki co walka trwa : )
OdpowiedzUsuńInteresujące poglądy.
OdpowiedzUsuń