wtorek, 10 kwietnia 2012

Reading is cool, moje maniactwo

Normalnie nie wkręcam się w zabawy blogowe, ale skoro zostałam zaproszona przez Anonimową nie mogłam odmówić.







1. O jakiej porze czytasz najchętniej?
To pytanie mnie rozśmieszyło :). Ja nie mam pory na czytanie. Każda pora jest dla mnie dobra. Może być to wczesny ranek (tak przed szóstą), może być to także noc. Każda chwila z książką jest dla mnie cenna :)

2. Gdzie czytasz?
Wszędzie gdzie się da. Nawet na spacerze potrafię iść i czytać. Mam to opanowane. Choć staram sie tego nie robić. Uwielbiam podziwiać naturę, dlatego na spacerach podziwiam jej piękno. W autobusie też potrafię czytać. Nic mi nie przeszkadza w zagłębieniu się w świat nierzeczywisty. W kolejce najlepiej się czyta. Skracam sobie czas czekania. Który o dziwo szybko mija ;)

3. W jakiej pozycji czytasz najchętniej?
Trudne pytanie. Nie wiem jak ta pozycja się nazywa. Chyba na panienkę :D. Nie opiszę wam jak, ale nikt tak na krześle nie siada :)

4. Jaki rodzaj książek czytasz najchętniej?
Oczywiście przygodowe. Musi się coś dziać. Powinien być element magii. Niekoniecznie jak z Harrego Pottera. Pewne wybory. Tak jak w baśniach :D. Najulubieńszym gatunkiem przygodowych dla mnie jest fantasy. :) Kocham magię i te dziwaczne rzeczy tam opisane. A także aluzje w nich ukryte. Lubię nowe filozofie i opis innego postrzegania świata. Z wielką chęcią wchodzę do wyobraźni autora. Ponieważ wyobraźnia jest moim niebem na ziemi , dlatego też tak kocham ten gatunek :)

5. Jaką książkę ostatnio kupiłaś/dostałaś?
Z tym wiąże się pewne zdarzenie. Od mojego niby chłopaka dostałam książkę „w północ się odzieję” Terry ‘ego Prachetta. Jak się okazało to była 4 część z kolei. Prachett nie pisał po kolei, dlatego trudno się połapać. Ponieważ czytałam poprzednią część, czyli 3, mniej więcej orientowałam się o co chodzi. Ale… W tej części strasznie wspominali o poprzednich. Na każdym kroku. Ja nie byłam w pełni zorientowana, więc zaczęło mnie to drażnić. Dlatego postanowiłam kupić sobie wszystkie 3 części: „Wolni ciut ludzie”, „Kapelusz pełen nieba”, „Zimistrz”.

6. Co ostatnio czytałaś?
„wolni ciut ludzie” Prachett

7. Co czytasz obecnie?
„Kapelusz pełen nieba”

8. Używasz zakładek, czy zaginasz ośle uszy?
Używam zakładek, takich jakie mi dadzą w książce, lub jakiegoś innego śmiecia, który akurat mam pod ręką ;).
Zaginam strony, ale robię to tylko dlatego, żeby zaznaczyć stronę na której coś mi się spodobało. Mam takie mini hobby. W każdej książce staram się znaleźć fajne zdanie, które zapisuję w specjalnym zeszycie.
Zademonstruję. Cytat z poprzednio czytanej książki: „Trzeba przemówić za tych, którzy nie mają głosu”.

9. Jaka jest twoja ulubiona książka z dzieciństwa?
Nienawidziłam książek w dzieciństwie. Znaczy się sama nie lubiłam czytać. Ale książkę, którą miło wspominam to „chory kotek”. I wszystkie wierszo bajki Tuwina :)
Pokochałam czytanie od książki Harrego Pottera J J.R. Rowling

10. E-book, czy audiobook?
Nic z tych rzeczy. Nie znoszę czytać przez Internet. To straszne. Ani słuchać. Zabija mi to magię czytania. Przez neta czytałam autorskie tłumaczenia książek jeszcze nie wydanych :)

11. Którą z postaci literackich cenisz najbardziej?
 Nad tym pytaniem długo się zastanawiałam. Lubię dużo postaci. W każdej książce jest jakaś ulubiona. Trudno mi było wybrać.
Ale udało się. Najbardziej uwielbianą przeze mnie postacią jest Lestat z książek o wampirach Anne Rice. Ale nie te pamiętniki. Tylko inna seria :). Za co go uwielbiam? Za to, że tak bardzo przypomina mi bohaterów z mojego świata. Buntownik, który wszystkiemu musi się przeciwstawić. Dla którego słowo granica, oznacza miejsce do przekroczenia. Osobnik osiągający wiele przez ryzyko. Nie bojący się stawić czoła przeciwnościom losu. Egoistyczny :). Lubiany przez innych. Przyciągający :). Raz chyba o nim wiersz napisałam. Wywarł na mnie spore wrażenie. Ale tylko jego postać. Resztę traktowałam jak tło do postaci Lestata :).

Do zabawy zapraszam Rewolucję, ponieważ bardzo mnie ciekawi, jakie według ciebie są dobre książki :)

101 komentarzy:

  1. Ej, ale weź opisz jak czytasz :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mhmm. Siedzę bokiem, nogi na sobie, zgięte w wkolanach. Pomogłam? :D

      Usuń
    2. A więc to tak wygląda pozycja "na panienkę" :p

      Usuń
    3. Tak mi sie skojarzyła :)

      Usuń
    4. Kojarzy mi się z paleniem papierosów w starych serialach :p

      Usuń
    5. Bo zobaczyłam przed oczami taki obrazek :p

      Usuń
    6. Aaaa. To wszystko wyjaśnia :D

      Usuń
    7. Miewam dziwne skojarzenia, ale to mnie chociaż trochę wyróżnia :p

      Usuń
    8. Nie tylko ty masz dziwne skojarzenia. Marta, ta pod nami też :D

      Usuń
    9. Hahhaa :p Faktycznie ;D Jak to dobrze :D

      Usuń
    10. bardzo dobrze, bo nie jesteś osamotniona :D

      Usuń
    11. Nikt nie lubi być całkiem sam :p

      Usuń
    12. Chyba że moja mama ;)

      Usuń
    13. Twoja mama lubi być sama?

      Usuń
    14. Bardzo...

      Usuń
    15. Sama nie wiem. Czasami nie, bo mam wrażenie, że mnie olewa.

      Usuń
    16. Taki jest okres dojrzewania ;)

      Usuń
    17. jedyna odpowiedź która mi przyszła do głowy ;p

      Usuń
  2. Pratchett jest niesamowity, idealnie trafia w moje poczucie humoru :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, że jest genialny :D

      Usuń
    2. Planuję przeczytać wszystkie jego książki. Jak na razie, nie jestem chyba nawet w połowie ;p

      Usuń
    3. Ja też planuje. Ale przeczytałam dopiero jego 4 dzieła :D

      Usuń
  3. No proszę, widzę tylko jedno, ale jakże znaczące podobieństwo między naszymi czytelniczymi upodobaniami :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Hahaha ;D Ja chcę zobaczyć tę pozycję na panienkę! ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczysz jak się zobaczymy :D

      Usuń
    2. To dobrze, że nie wątpisz :)

      Usuń
    3. Szczególnie, że teraz mam podwójny powód ;D

      Usuń
    4. A jaki jeśli można wiedzieć? :)

      Usuń
    5. Aj to przez maila napiszę ;D

      Usuń
    6. To jeszcze sobie dłuuugo poczekasz ;D

      Usuń
    7. tak jak ty czekałaś na mojego? :D

      Usuń
    8. Ale w ogóle chyba Ci na ostatniego jakiś czas temu odpisałam ;D

      Usuń
    9. taaak :). Ja wiem, ale jakoś mi nie szło pisanie :D

      Usuń
    10. Skąd ja to znam? Ale dziś się wezmę za siebie i ogarnę skrzynkę! ;D

      Usuń
    11. Hehe. Oj długo poczekam :D

      Usuń
  5. Lestat - moja "młodzieńcza" miłość!:D Był moim Bogiem, kiedy miałam fascynację wampirami, jeszcze przed zmierzchem i tym całym szałem. Lestat nie z pamiętników, więc o jakiej serii mówisz?;>
    Ja nie lubię elementów fantasy, no ale Pamiętniki Wampirów są świetne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lestat jest w pamiętnikach Wampirów? O kurczę, to muszę kupić. Kocham Lestata :)
      Ta seria nie nazywa się Pamiętnikami Wampirów. A zresztą nie znoszę czytać jak wampir chodzi do szkoły, bo mi się to w głowie nie mieści. :)

      Usuń
    2. Kurcze to już całkiem mi się pomieszało :) Bo napisałaś "ale nie te pamiętniki tylko inna seria", przez to popełniłam błąd, chodziło mi oczywiście o Kroniki Wampirów, czy Tobie też?:) Bo jak nie to ja już nie wiem gdzie indziej czytałaś o Lestacie :))

      Usuń
    3. Tak kroniki. Chodziło o kroniki :). Tam jest Lestat :)

      Usuń
  6. Ha, ja tam, Kochana, wszystkie książki lubię czytać. Hm, wszystkie ciekawe książki, haha.
    Mnie magia i czarodzieje typu 'sf' nie kręcą, ale jakieś pradawne ludowe wierzenia, jakieś podania - jak najbardziej.
    Okay, napiszę też u siebie, ale wieczorem i o ile nie będę musiała iść na kilka dni do szpitala, bo mam skierowanie na kardiologię, ale idę jeszcze na konsultację. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie lubie sf :). Nudzą mnie ;). Ale kocham fantasy. Szczególnie kiedy ma trochę wspominek dawnych wierzeń :)
      SPoko poczekam :D

      Usuń
    2. Fantasy też nie lubię :D
      Może w przyszłym tygodniu będę w domu.

      Usuń
    3. mam nadzieję, że szybko wrócisz ;)

      Usuń
    4. Już jestem, zatem... jeśli dobrze pójdzie, to nawet o tym czytaniu napiszę ;)

      Usuń
    5. Dobrze :D. Cieszę się, że wróciłaś ;)

      Usuń
  7. Nie rozumiem, dlaczego ludzie są tak negatywnie nastawieni do e-booków. Ale każdy czyta, jak mu jest najwygodniej, bo to w końcu ma sprawiać przyjemność, a nie przyprawiać o mdłości. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie przeszkadza ekran komputera. Za bardzo swieci i oczy mi sie męczą. Dlatego nie mogę czytać książek przez neta :)

      Usuń
    2. Rozumiem, rozumiem. Tak jak powiedziałam, tu przede wszystkim chodzi o wygodę. ;)

      Usuń
    3. Chciałabym cię zaprosić na mojego drugiego bloga, który nawiązuje do świata muzyki. Mam nadzieję, że ci się spodoba. ;)

      ~AntisocialParanoic

      Usuń
    4. Bardzo mi miło, że do mnie zajrzałaś i zostawiłaś ślad. Dodałam kolejną notkę, tym razem z prawdziwego zdarzenia. ;)

      Usuń
    5. RE: Wiadomo, każdy ma swój typ. Mimo wszystko nie odwracałabym się od Mety, bo pewnie nie zdajesz sobie sprawy, że nagrali też spokojne kawałki. Mogłabym ci polecić "The Unforgiven" I, II, III oraz "Mamma said".

      Usuń
    6. Z metalu wolę Lordiego :)

      Usuń
    7. Hm, też dobry wybór. Przepadam.

      Usuń
  8. Im więcej odpowiedzi na te pytania widzę, tym bardziej ciągnie mnie do czegoś nowego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do czego nowego cię ciągnie? :)

      Usuń
    2. Do jakiejś książki. Ostatnio odkryłam, że dużo bardziej ciekawią mnie książki z elementami fantastyki niż takie całkiem o ludziach.

      Usuń
    3. Z elementami fantasy są bardziej magiczne i takie z nadzieją :).

      Usuń
    4. Wiesz, możliwe. Chociaż ja zawsze wolałam.. hm, psychologiczne raczej.

      Usuń
    5. Hmm :). Też ciekawe. :)

      Usuń
  9. Dobrze, że są jeszcze osoby, które, tak jak ja, nienawidzą tych e-book`ów i audiobooków ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D. Należysz do niewielu, które lubią papierkową magię :D

      Usuń
    2. I nigdy nie przestanę. To coś cudownego, tak przyłożyć policzek do chłodnego papieru i wdychać jego zapach. Każda kartka inaczej pachnie - jedna wanilią, druga ciastkami, inna, z kolei... Pleśnią ;)

      Usuń
    3. Pleśnią :D. Dobre. Także uwielbiam zapach książek. I tych nowych i tych starych :)

      Usuń
    4. Te stare, mimo wszystko pachną ładniej - może dlatego przywłaszczyłam sobie całą kolekcje maminych podręczników (plus babciną księgę z dziełami Mickiewicza ;)).

      Usuń
    5. też mam podręczniki mamy :D

      Usuń
    6. czasami więcej w nich informacji niż w naszych ;P

      Usuń
    7. ona zawierają czasami więcej informacji, niż nasze nowe ;)

      Usuń
  10. ja też preferuję 'normalną' książkę;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :). To dobrze, że tak wiele osób nie porzuciło tradycji :)

      Usuń