"Na cudzy koszt"

Chcą tacy co po trupach chcą żyć
utrzymankowie kogoś więcej nic,
pożyczać łatwo trudniej oddać
po Twój chleb ręce wyciąga głodna horda.
Ty zapierdarasz by zarobić
inni na tym chcą się obłowić,
litość tylko łatwo wzbudzają
nowe pomysły do pożyczek wymyślają.
Kończą się już korzyści
to o Tobie już się nie myśli,
bo po co pracować
trzeba w życiu kombinować,
łatwo przyjdzie łatwiej pójdzie
nawet z przyjaciela wychodzi skurwiel.
Pożycz dychę albo sto
to życie na cudzy koszt,
dobry zwyczaj nie pożyczaj
takich sytuacji lepiej unikaj.
Sponsoring jeszcze jest modny
każdy ranek jest chłodny,
obce słowo uczciwość i godność
kiedyś musiało to pierdolnąć.
Gdy chodzi o kasę ludzie się zmieniają
swój charakter na drobne rozmieniają ,
przyjaciele stają się wrogami
tak to jest z tymi sprawami .
Słowa z długopisu spływają
znów prawdę jakąś objawiają,
wkurwiony gdy ktoś wykorzystuje
i kasy ciężko zarobionej nie szanuje.
Wymagania rosną a kieszeń mała
pomóc może praca stała,
przerażające co kasa z nami robi
gotowi by kraść i kogoś dobić.
Gotowi by udawać kogoś innego
byle starczyło do pierwszego,
żyć tylko byle godnie
a nie tylko jak wygodnie.
Żyć by spojrzeć sobie w lustro
każdy walczy o lepsze jutro,
przesłanie niech to dotrze
żyj tak by oprócz Ciebie innym było dobrze.
Pożycz dychę albo sto
to życie na cudzy koszt,
dobry zwyczaj nie pożyczaj
takich sytuacji lepiej unikaj.
Stawiaj na uczciwych i bezinteresownych
z dala od interesownych,
trzymaj z tymi co są
patrz na swe podwórko i dom.