"Odrzucenie"

Plastikowy sztuczny jest ten świat
mówi często ile jesteś wart,
o człowieku mówi ilość złotych kart
nie patrzysz co masz tylko czego brak.
Człowiek rzadko tu widziany
jak wrażliwy to odrzucany,
bo inny to nierozumiany
często sam i niekochany
przez fałszywe mordy sparaliżowany.
Odrzucenie tak boli
ten świat się spierdolił,
dobre wrażenie sztuczna gra
na siłę nigdzie się nie pchaj.
Na ulicach wciąż brudno
niektórym żyje się tu trudno,
oceniani często rzucani do jednego wora
nastała na to buntu pora.
Pierdolisz że wierzysz w Boga
a blizniego masz za wroga,
oceniasz ubiór i zachowanie
czy tak każe przykazanie?
Gadasz a nie znasz człowieka
na głupim pierdoleniu czas ucieka,
szczycisz się wyższym wykształceniem
co nie ma wspólnego z zrozumieniem.
Pogadaj jeden z drugim
nie jeden o drugim,
każdy błąd jakiś popełnia
grunt by go więcej nie popełniać.
W życiu się nawzajem uzupełniać
i marzenia własne spełniać,
życie to ciągła walka
swój los dzwigamy na barkach.
Niewielu musi lubić Cię
grunt by paru Kochało Cię,
na spotkania się nie wpraszaj
bo na ludzi trzeba uważać.
Odrzucenie tak boli
ten świat się spierdolił,
dobre wrażenie sztuczna gra
na siłę nigdzie się nie pchaj.
Kierowany jakimś doświadczeniem
wciąż stykany z odrzuceniem,
patrze na to z obrzydzeniem
jak wielkie jest ludzi gnębienie.
Serce mi się kraje
bo jesteśmy jednym krajem,
polak przeciwko polakowi
nawet zagranicznym krzywdę się zrobi.
Zarażać trzeba dobrem nie złem
otworzyć musimy serca swe,
słuchać drugiego i rozumieć
szanować i Kochać trzeba też umieć.