"Nie mów mi o tolerancji"

W czasach kompleksów i zgorzkniałych ludzi
trudno o czystość łatwiej się zabrudzić,
tylko szpan i pełne kieszenie
a inność ma dziś gorsze znaczenie.
Łatwiej o wyśmianie niż o zrozumienie
kto jest idealny niech rzuci kamieniem,
pełno ludzi o człowieka trudno
zanikła gdzieś ta równość.
Niekochane dzieci na ulicach porzucane
słowa miłość i przyjażn inaczej rozumiane,
słowo zawsze posiada nawet termin
dziś jest modnie kogoś gnębić,
jak w dżungli jest prawo silniejszego
ten świat nie jest dla słabszego .
Nie mów mi o tolerancji
gdy tak wielu nie ma akceptacji,
daj im nadzieje na lepsze
by ich życie było piękniejsze.
Na ulicach morza łez
kilku pogubiło swój sens,
idzie się wkurwić widząc to wkoło
ktoś się smuci a Ty masz wesoło.
Ktoś bawi się Twymi uczuciami
coraz częściej ludzie wolą być sami,
to przez kurwy fałszywe
bo odbierają nadzieje na to co prawdziwe.
Wiem jak to jest nie mieć nikogo
wiem jak to jest być nikim dla nikogo,
na szczęście stare odeszło
a nowe życie tu weszło.
Wciąż z wiarą i nadzieją
że ludzie na lepsze się zmienią,
bez udawania będą sobą
i zaczną szanować uczucia kogoś.
Nie mów mi o tolerancji
gdy tak wielu nie ma akceptacji,
daj im nadzieje na lepsze
by ich życie było piękniejsze.
Ktoś spyta skąd ten tekst
przecież takie życie jest,
odsłania nam blaski i cienie
dlatego skończ te puste pierdolenie.
Zanim ocenisz doznaj tego co on
nieważne z jakich się jest stron,
zajrzyj czasem w głębie serca
tak niewiele trzeba do szczęścia.
Nie żyjemy bez powodu
zastanów się czy jesteś gotów,
raz dostajesz ten dar
bo życie to to ten skarb.
O każdą chwile dbaj
 w tożsamości swojej trwaj,
życie może być wygraną
jak inni oceniać przestaną.
Otwórz serce na miłość
życie jest tylko chwilą,
za sobą zostaw co złe
i na dobro otwórz się.