Dni szybko Ci uciekają
ludzie jak chwile przemijają,
w pogoni za kasą gubimy ideały
systemowi oddajesz się cały.
Rośnie Ci na plecach garb
myślisz co to da ,
wciąż myśli warte krat
ze światem walczy świat.
Wciąż myślisz jak to zmienic
by nie szperac po kieszeni,
jak obrócic ten czas?
Jak wydostac się z diabła łask?
Tyle pytań w głowie siedzi
wciąż szukamy na nie odpowiedzi.
Przyjdzie czas na odpowiedz
czas wyrzucic co w głowie,
uwolnij myśli z serca,
poczuj tę ulgę szczęścia.
Wciąż miotamy się w myślach
z nudów zaczynamy wymyślac,
może tak albo inaczej
niech serce czyjeś zapłacze.
Kombinujemy by kombinowac
często zatrute są słowa ,
czas wielkiej nastał wojny
lecz przyjdzie czas spokojny.
Ludzie przeciwko innym ludziom
jakby ktoś się kurwa uwziął ,
agresja i nic więcej
w tłumie zagubione serce.
Trudno o ludzki gest
każdy dziś czegoś chcę,
prawda kontra pieprzony fałsz
jaką opcje wybierzesz taką masz.
Przyjdzie czas na odpowiedz
czas wyrzucic co w głowie,
uwolnij myśli z serca
poczuj te ulgę szczęścia.
Na każdego coś czeka
raz jest blisko raz daleko,
trzeba nam więcej cierpliwości
przez lans zapominamy o skromności.
Wiadomo świata się nie zbawi
gdy brak nadziei że się poprawi,
prawdziwe życie kontra świat kina
długo tak nie wytrzymasz .
Rodzina na ulicy się obraca
bo żyjemy w takich czasach,
wciąż piszę tę słowa
jakbym pisał je od nowa.
Wyrzucam to co przeszkadza
nie musi nic zawadzac ,
przyjdzie czas i w to wierze
zbudujemy spokojną wieże.
Zbudujemy ten wielki most
co wytrzyma każdy cios,
nie damy się piorunom
razem sprawimy że mury runą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz