"Nie bój się mówic nie"

Gdy ktoś Cie oszukuje
Ty zawsze tylko przytakujesz,
łatwo godzisz się z losem
nawet gdy cios za ciosem.
Pokusa łatwo Cię kusi
większośc głosów Cię zmusi,
żyjesz jak ta maszyna
co pod naciskiem się ugina.
Boisz się tego odrzucenia
nie wychodzisz z cienia,
boisz stac się innym
nie chcesz czuc się winnym,
czasem trzeba jebnąc pięścią
życ własnym życiem i treścią.
Obojętnie co wydarzy się
nie bój się mówic nie,
nawet gdyby pistolet przykładali
mów nie pokaż im że Cie to wali.
Łatwo ulec tej większości
niż się skupic na przyszłości,
łatwiej wykpic kogoś zdeptac
takich długo się pamięta.
Są jak na ciele blizny
będę cpał bo każdy cpa,
będę chlał  bo każdy chla.
Wiele przykładów idzie podac
jak człowiek się poddał,
nie słyszysz głosu wewnętrznego
tylko słyszysz tą lub tamtego.
Ulegasz tej pieprzonej presji
nie idziesz śladem swych sugestii,
swoje zdanie już zdeptane
ten tekst niesie przesłanie.
Obojętnie co wydarzy się
nie bój się mówic nie,
nawet gdyby pistolet przykładali
mów nie pokaż im że Cie to wali.
Poczuj w sobie tę odwagę
wtedy wejdziesz przez każdą bramę,
nie udawaj tu nikogo
bądz cały czas sobą.
Nikt nie może Ci rozkazywac
Ty sam wiesz jak życie wykorzystywac,
wiem myślą że jesteś do poprawki
to tylko systemu zabawki.
Idealni aż do mdłości
odbierają wiarę w uczucie miłości,
wrażliwośc dla nich to słowo obce
my dla nich to zbłąkane owce.
Bo posiadamy własne zdanie
chcemy dawac to co zabrane,
wiara,nadzieja,i miłośc
niech to będzie siłą.
Choc czasy są trudne
marzenia nie muszą byc zgubne,
słuchaj siebie też czasami
postępuj zgodnie z własnymi racjami.