"Jedyna sprawiedliwośc"

Człowiek żyje tylko raz
czasem powie sobie pas,
czeka na uczucie jak zbawienie
a tu nic owiec milczenie.
Staramy się o przyjazn
choc często jej nie widac,
materializmem ten świat przeżarty
często oddajemy te fanty.
Może powiesz że to dołujące
jednak życie potrafi byc gorzkie ,
są dni są noce
my zbieramy chwil owoce.
Czy biednego czy bogatego
ona przyjdzie tu na pewno,
nikt tego nie uniknie
moment i ze świata znikniesz.
Przyjdzie pani z kosą
zabierze tam nas wysoko,
jakby tu nie było
ona to jedyna sprawiedliwośc.
Możesz myślec co chcesz
jednak to prawda jest ,
my wahamy się myślimy
w labiryntach życia się gubimy.
Innymi się dobrze bawimy
na teatr czas tracimy,
wciąż kogoś tam udajemy
za mamonę duszę sprzedajemy.
Dylemat byc lub miec
wciąż na topie jest ,
dużo miec a dac mało
tak by się wolało.
Sprawiedliwośc jest nam obca
każdy jak zbłąkana owca,
życie to pewien dar
niektórzy mówią że to jedna z kar,
kto pyta nie błądzi
jedyny Sędzia to osądzi.
Przyjdzie pani z kosą
zabierze tam nas wysoko,
jakby tu nie było
ona to jedyna sprawiedliwośc.
Ona nie zna bogaty czy biedny
wezmie Cie chętny czy niechętny,
zabierze Cie w podróż bez biletu
doceń życie i się nie przetrenuj.
Uważaj to jak misja
nie daj się wykiwac,
stwórz swój własny rezerwat
nie graj zbytnio na nerwach.
Pokaż że coś znaczysz
dużo czasu nie stracisz,
jeden Sędzia jest pamiętaj
z góry na Ciebie zerka.
Tobie kibicuje duchowo wspiera
śladów swoich nie zacieraj ,
nie bój się sobą byc
nie żałuj swoich dni.
Nie patrz nigdy wstecz
do przodu tylko lec,
jedyna sprawiedliwośc Cie dotknie
spojrzysz jak na wyrocznie
zrozumiesz że życ mogłeś mocniej.