Zatrzymac się czasem na chwile
odetchnąc na by zebrac siłę,
naładowac się jak bateria
nie chłonąc syfu jak bakteria.
Choc żyjemy w chaosie
decydujemy o własnym losie,
nie bądżmy jak roboty
co wyłącznie do roboty.
Cały zgiełk na chwile wyłączyc
by siebie nie wykonczyc,
i wsłuchac się w ciszę
byc obok jak najbliżej.
Wsłuchac się w swe serce
ono powie czego nie chce,
wyobrazic sobie to i owo
że jest pięknie kolorowo.
Piękno ciszy jest w nas
musimy znalezc tylko czas,
zatrzymac się nie gonic
ciszą rozkoszowac się do woli.
Swiat w biegu gna
a gdzie Ty,gdzie ja?,
młody tata pracuje na 2 etaty
dzieci nie poznają mamy ani taty.
Matka goni za karierą
plotki sprzedaje innym frajerom,
40 lat a padł na zawał
tak za kasą bardzo ganiał,
pierdolą o realiach podnoszą poprzeczkę
jest północ popracujmy troszeczkę.
W pogoni za kasą
stracili własną twarz i fason,
zamiast zwolnic to przyśpieszali
na dopingach często jechali,
cisza dziś tak obca
trudno jej na świecie zostac.
Piękno ciszy jest w nas
musimy znalezc tylko czas,
zatrzymac się nie gonic
ciszą rozkoszowac się do woli.
W pogoni za szczęściem
nie dbamy już o serce,
mamona już nas oślepiła
gdzie bliskośc i ta cisza?
Chyba po śmierci jest bliższa.
Wiesz czego nam trzeba?
Tego błękitu dawnego nieba,
wstydzimy się utonąc w marzeniach
wsłuchac się w pragnienia.
Dziś trzeba twardo stąpac po ziemi
dlatego jesteśmy tu niespełnieni,
warto czasem powiedziec stop
nim zrobisz jakiś błąd.
Śpiesz się ale powoli
uwierz że to nie boli,
jesteś i to Twoja misja
by nie bac się korzystac z życia.
Piękno ciszy w Tobie śpi
ten płomień się tli,
hamuj jesteś sobie sterem
czasem potrzeba do szczęścia niewiele.
Mądrze napisane. Piosenka jako dopełnienie tekstu:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=mjV7f9iRXGE
Ja za dużo czasu sobie poświęcam :)
OdpowiedzUsuńciesze się że się podoba:)
OdpowiedzUsuńO dziwo przeczytałam ten tekst po myślenie o pięknu ciszy.
OdpowiedzUsuńZanurzyłam prawie całą głowę pod wodą, zostawiając tylko usta i nos na powierzchni, zamykając oczy. W dziwnej pozycji tkwiłam przez kilka minut. Wtedy nic mnie nie rozpraszało. Byłam w ciszy. Zaczęłam rozmyślać przez chwilę. Potem była absolutna cisza.
Niestety zaczęłam się lekko "topić" więc szybko wynurzyłam się na powietrze. Wrażenia... no niesamowite. Może jeszcze raz to zrobię :)
Co do tekstu to jest miły, a mi przypomniał moją ciszę ;)