Czasem chciałoby się zresetowac
zacząc życie od nowa ,
bez tych złych wspomnień
które chciałoby się zapomniec.
Wyrzucic gdzieś daleko stąd
powiedziec złej przeszłości won,
nie pamiętac starych łez
gdy kpiono śmiano się.
Pierdole to i zostawię
najpierw z tym się rozprawie ,
choc wiele nauk się wyniosło
to trzeba iśc ostro .
Nabrac tej odwagi pewności
by powiedziec nie przeszłości,
rozdzielic przeszłośc z terażniejszością
by zapoznac się z życia radością.
Więc mówię odejdz przepadnij
nie chce znac tej Pani,
idz w chuj idz precz
chce życiem cieszyc się.
Pamiętam chłopaka na boisku
sam koledzy straszyli że po pysku,
nieprzespane noce zero wsparcia
nie znało się słów kolega koleżanka.
Nie potrzebuje waszego współczucia
ja tylko co boli wyrzucam ,
jedno wiem na stówę
zawsze tę prawdę mówię.
Precz nietolerancji i ignorancji
precz kłamstwom i fałszywej przyjazni,
nic nie jest za darmo
nietolerancji nie dam przygarnąc.
Jestem jaki jestem i będę
nawet gdy szczytu nie zdobędę,
kto mnie lubi to doceniam
a kto nie to do widzenia.
Więc mówię odejdz przepadnij
nie chcę znac tej Pani,
idz w chuj idz precz
chcę życiem cieszyc się.
Nie poddaje się dalej walczę
póki sił mi starczy ,
wszystko to ta pasja moja
ta muzyka co Kocham .
Przyjaznie które motywują
słowa co wsparcie darują,
życie to wielki skarb
o te życie trzeba dbac.
Złe wspomnienia pragnę spalic
wolę co innego po sobie zostawic,
nadzieje jakąś małą mam
że nie zgnije sam .
Że serce nabierze blasku
zanim trafie do piasku,
wiadomo życie nie zawsze to kolor
nieraz to dramat i horror.
Ważne by nadzieje miec
to silniejsze niż śmierc,
sporo chęci by zapisac zeszyt
sporo sił by w dobro wierzyc.
Przepraszam, wiem, że to głupie skojarzenie, ale za każdym razem, jak czytam te wiersze, to widzę przed oczami Fidela Castro wygłaszającego swoje słynne dziesięcigodzinne przemówienie. Nie przejmujcie się, to ze mną jest coś nie tak... ^^
OdpowiedzUsuńspoko rozumiem:)
OdpowiedzUsuńJak zwykle fajne teksty. Czekam aż ktoś cię odkryje i nagrasz płytę. Może kanał na YT?
OdpowiedzUsuńJa myślałam, że jestem kompletnie zboczona historycznie, ale nie mam skojarzenia z Fidelem Castro. Czuję się uleczona :D
Mnie się wieczni śni kolumbijska partyzantka, może to pośrednio przez to.
Usuńfajnie że komuś się podoba dziękuję:)
OdpowiedzUsuńZ przeszłości wyciągaj tylko wnioski :)
OdpowiedzUsuń