Ludzie porównują wiele rzeczy do czegoś związanego z ich życiem. Kolejny tekst z ukrytym sensem. Zapraszam do interpretacji :)
Chroniony liść, to piękny liść,
bez brzydkiego osadu, bez dziur,
pełne, zdrowe i zielone,
tak jak sobie tego życzyli.
Chroniony liść, to nudny liść,
bez koloru, kiedy spada,
bez targania, bez doświadczeń,
przewidywalny i przeciętny.
Chroniony liść, ale przez kogo?
Przez człowieka, to ingerencja!
Przez drzewo, to chyba oczywiste?
Przez samego siebie....
Życie człowieka doświadczonego przez los choć trudniejsze, jest bogatsze. Tak to widzę :)
OdpowiedzUsuńWidzę podobnie :)
UsuńCiekawa interpretacja :)
UsuńŻycie jest za krótkie, aby móc go wyszlifować na brylant, trzeba piękna nurtu czasu, aby wyszedł złoty człowiek :)
Pierwsze trzy wersy wyglądają jak reklama GMO.
OdpowiedzUsuńDobre XD
UsuńWiewiórka jak jej powiedziałam śmiała się z tego XD
UsuńDobrze, że nie chciała mnie rozszarpać ;D
UsuńPrzez internet to mało możliwe :)
UsuńWszystko jest możliwe ;P
UsuńNo jakoś ciężko mi sobie wyobrazić rozszarpywanie przez internet XD
UsuńSłowami? ;D
UsuńMhmm, takiej opcji nie brałam pod uwagę XD
UsuńChyba cię nie rozszarpie :)
UsuńSpytaj się ;P
UsuńOna sama tu zajrzy :)
UsuńTo poczekamy ;D
UsuńOk. Ciekawe kiedy zajrzy :)
UsuńKiedyś tam ;D
UsuńNie wiem, gdzie tu widzisz reklamę GMO, ale twoje interpretacje, jeśli przełożyć bez niczego tekst i ludzie zobaczyli ostatnią zwrotkę... mnie by to bardziej zachęciło do jedzenia jabłka z łąki ;)
UsuńZa co mam cię rozszarpać? Za kilka słów? Nie, szczerze to się pośmiałam :)
Hurra! Przeżyłam!
UsuńBtw, śmiechem też można zabić ;]
Jeśli jesteśmy nazbyt chronieni nie zaznajemy życie i jesteśmy nudni :3
OdpowiedzUsuńTak tu się zgodzę, ale zdradzę ci moją pierwszą z kilkunastu interpretacji to złoty środek.
UsuńA mi wydaje się, że chodzi o... nadopiekuńczość?
OdpowiedzUsuńBardzo możliwe XD
UsuńNiekiedy za bardzo osoba chroniona pod kloszem staje się jak w wierszu.
UsuńZapachniało mi tu czystą ekologią :)
OdpowiedzUsuńLiść z tekstu to dla mnie życie - jeżeli przesadzamy z ochroną samą siebie nawet przed najmniejszym złem tego świata to właściwie wszystkiego unikamy i nie potrafimy czerpać radości z życia codziennego.
Dobra interpretacja :D
UsuńPisząc o tym nie spodziewałam się, że ktoś napiszę o ekologii ;)
Usuńfajnie napisane i bardzo ciekawe:)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńSzkodzicie mi, zamiast myśleć o wzniosłych rzeczach, przypomniałam sobie ,,O wróbelku" Gałczyńskiego, co spowodowało klęskę głodu wśród moich mózgojadów.
OdpowiedzUsuńGMO!!! Urrrraaaa!
UsuńSzkodzimy? Miałaś okazję pogłówkować XD
UsuńMój umysł nie jest zdolny do jakiegokolwiek wysiłku i czynności zwanej myśleniem - zwykle działa zbyt szybko XD
UsuńWiersz niczym wersja TV Black Rock Shooter.
UsuńDobrze wiedzieć :D
UsuńZobaczę ;)
UsuńA mi się liście kojarzą z przemijaniem, albo ulotnością chwili ;) ale wiersz bardziej trąci mi byciem eko - a to pozytywnie!
OdpowiedzUsuńDziękuje za własną interpretacje i zobaczenie w tym wierszu, czegoś zupełnie nowego :)
Usuń