Nigdy nie ma nic na pewno
gdy robisz coś na odpierdor,
na odpierdor wers pisany
bo wiadomo przez kogo pisany.
Na odpierdor ten świat urządzony
gdy ocenia się pokrzywdzonych,
wszystko żle i tak ogólnie
nie jest cudnie.
Czasem czuje się obco w świecie
gdy o wszystkim każdy chcę wiedzieć,
ale we wnętrze nikt dzisiaj nie spojrzy
bo wnętrza nie dojrzy.
Gdy ocenia się po okładce
to nic nie jest na zawsze,
gdy przeszkadzają Ci zainteresowania
i rytm jego oddychania.
Szczegółów się czepiając możesz zranić
tak po prostu za nic,
czasem czujesz że masz dwie lewe ręce
a gdzie jest Twe serce?
pewnie gdzieś bije
ale czy na pewno jeszcze żyje.
Na odpieror to wszystko
gdy robisz coś szybko,
boimy się być inni
i często czujemy się winni.
Świat bez przerwy coś każe
co pozbawia innych marzeń,
bo powinieneś robić to i tamto
uwierz człowiek znam to.
Krytyka goni kolejną krytykę
powoli to zaczyna być nawykiem ,
nie żyjesz jak większość
to żyjesz na odpierdor.
Świat lubi bardzo oceniać
ambicje innych każą się zmieniać,
kompleksy nas niszczą
budzi strach o własną przyszłość.
Kolejna zapisana życia karta
dla większości gówno warta ,
bo głowa tylko do góry
i patrzą na kogoś z góry.
Życie leci i ucieka
coraz trudniej o człowieka ,
jest gdzieś taka siła
co ukryta dawno była,
i pomaga dalej wierzyć
że coś ode mnie zależy.
Na odpierdor to wszystko
gdy robisz coś szybko ,
boimy się być inni
iczęsto czujemy się winni.
Jest gdzieś jakaś nadzieja
co w sercu gdzieś dojrzewa,
wierzyć że jest sens
i daleko jakiś cel.
Serce bije bo chce żyć
choć czasem lecą łzy,
to jest coś co Kocham
i jest ktoś Kocha .
Trzeba walczyć o swoje
z życiem prowadzić boje,
innym nie ulegać
za innymi nie biegać,
w dupie mieć tych co mnie nie akceptują
bo nie warto dawać się chujom.